Tytuł pracodawcy roku zobowiązuje. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce frazę Google office, a naszym oczom ukaże się imponująca kolekcja zdjęć niczym z katalogu IKEA dla dzieci. Tu stół do bilarda, tam ogromny hamak, kanapa i Playstation. Czy tam w ogóle się pracuje? Tak, ale wstęp do świątyni innowacji (i zabawy) mają tylko nieliczni, a dotarcie do mety (podpisania umowy) poprzedza długi i żmudny proces rekrutacji. Dzięki The Independent, który opublikował listę najtrudniejszych autorskich pytań rekruterów Google, mamy szansę zajrzeć za jego kulisy. Sprawdź się!
[unordered_list style=‘circle’ number_type=‘circle_number’ animate=‘yes’ font_weight=‘normal’]
- Dlaczego włazy kanalizacyjne są okrągłe?
- Skurczono cię do rozmiaru 10-pensowej monety i wrzucono do pustego blendera. Za 60 sekund ruszy ostrze. Co robisz?
- Jesteś na imprezie z 10 osobami włączając ciebie i twojego znajomego. Znajomy chce się założyć – za każdą osobę, która urodziła się w ten sam dzień co ty dostaniesz 1 funta, za każdą, która nie urodziła się w ten sam dzień on dostaje 2 funty. Czy przyjmiesz zakład?
- Wytłumacz swojemu 7‑letniemu bratankowi definicję databazy. W trzech zdaniach.
- Jesteś kapitanem statku pirackiego, którego załoga zagłosuje zaraz za podziałem złota. Jeśli zgodzi się z tobą mniej niż połowa, umrzesz. W jaki sposób dokonasz podziału tak byś przeżył i żeby był dla ciebie korzystny?
[/unordered_list]
Źródło: The Independent, Quora, Adzuna
Leave a comment